Oxenfree II: Lost Signals to wciągająca gra przygodowa w stylu horroru 2D z wciągającą historią. Choć rozgrywka jest minimalna, narracja jest czymś, co utrzyma Cię w napięciu do samego końca.
Chociaż Oxenfree II: Lost Signals jest bezpośrednią kontynuacją gry Oxenfree z 2016 roku, należy zauważyć, że obie gry mają tylko kilka punktów wspólnych. Mają podobne założenia i powiązane ze sobą postacie. Jednak nawet jeśli nie znasz pierwszej części, Oxenfree II: Lost Signals zapewnia w pełni zrozumiałą historię, w którą możesz bez wysiłku się zanurzyć, nie napotykając żadnych trudności ani barier.
Biorąc pod uwagę, że Oxenfree II: Lost Signals kładzie duży nacisk na narrację, większość tej recenzji zostanie poświęcona badaniu i omówieniu tego konkretnego aspektu gry.
AltChar
Historia
Jak już wspomnieliśmy we wstępie tej recenzji, fabuła stanowi kręgosłup Oxenfree II: Lost Signals i muszę potwierdzić, że twórcy niezaprzeczalnie dotrzymali obietnicy stworzenia wciągającej narracji. Jakość fabuły w Oxenfree II: Lost Signals jest wyjątkowa do tego stopnia, że szkoda, że została ona zaimplementowana w stosunkowo prostej i niskobudżetowej grze, takiej jak Oxenfree II: Lost Signals.
W Oxenfree II: Lost Signals historia toczy się wokół głównej bohaterki, Riley, która opuściła miasteczko Camena z powodu problemów z ojcem. Jednak okoliczności zmuszają ją do powrotu, gdy stan zdrowia ojca się pogarsza. Próbując zarobić trochę pieniędzy, Riley podejmuje się pozornie prostego zadania polegającego na zainstalowaniu transponderów w całej dzielnicy.
Jednak w miarę rozwoju swojej przygody zostaje wplątana w serię niesamowitych i nadprzyrodzonych wydarzeń. To, co początkowo wydawało się zwykłą nocą, przeradza się w wyścig z czasem, walkę z duchami i zniekształconymi falami radiowymi, a ostatecznie zapobiegając katastrofalnemu końcowi świata.
Choć założenia fabularne w Oxenfree II: Lost Signals nie są może przełomowe, to jednak zostały zrealizowane po mistrzowsku, dzięki czemu nigdy nie staną się monotonne ani nie przytłoczą nadmiarem informacji. Opowiadanie historii zachowuje idealną równowagę, dostarczając wystarczająco dużo szczegółów, aby przyciągnąć i utrzymać zainteresowanie aż do samego końca.
AltChar
Równie istotnym aspektem Oxenfree II: Lost Signals są relacje, jakie tworzy główna bohaterka Riley, szczególnie z Jacobem, jej partnerem biznesowym, a także z innymi postaciami. Biorąc pod uwagę, że jest to narracja oparta na konsekwentnych wyborach, relacje te mogą wahać się od wysoce pozytywnych do neutralnych, a nawet nieco wrogich. Kształtowanie rozwoju tych relacji leży w Twojej gestii. Jednakże godne ubolewania jest to, że choć wybory te wpływają przede wszystkim na dynamikę postaci, mają one minimalny wpływ na ostateczny wynik historii.
Aby zachować kontekst wolny od spoilerów, warto wspomnieć, że niezależnie od wyborów dokonywanych w Oxenfree II: Lost Signals, ostateczny wynik daje ci możliwość wybrania jednej z trzech postaci, które zamkną historię, wpływając w ten sposób na różne zakończenia.
Jeśli jednak chcesz poznać wszystkie trzy różne zakończenia, musisz rozpocząć grę od początku, ponieważ zapisy w grze nie są dostępne. Dodatkowo należy pamiętać, że jeśli wybierzesz opcję, która nie jest zgodna z oczekiwanym rezultatem, nie będziesz mógł ponownie załadować punktu kontrolnego, ale zamiast tego będziesz musiał rozpocząć całą grę od nowa.
Dobra wiadomość jest taka, że gra nie jest długa i jej ukończenie zajmie ci od czterech do pięciu godzin.
AltChar
Rozgrywka
Oxenfree II: Lost Signals można najlepiej scharakteryzować jako symulator chodzenia, ponieważ mechanika rozgrywki jest minimalna i ograniczona. Brakuje elementów interaktywnych, z którymi można się kontaktować, do tego stopnia, że nie wszystkie przyciski kontrolera są wykorzystywane. Na przykład oba przyciski L1 i L2 pełnią tę samą funkcję w krótkofalówce, podczas gdy to samo dotyczy przycisków R1 i R2. Z drugiej strony pad kierunkowy jest generalnie nieużywany przez całą grę.
Oprócz nawigacji z punktu A do punktu B, postacie w Oxenfree II: Lost Signals czasami wykonują takie czynności, jak przeskakiwanie przeszkód i szczelin, a także wspinanie się po skałach i linach. Jednakże interakcje te pozostają dość ograniczone. Biorąc pod uwagę dwuwymiarowy charakter gry, zrozumiałe jest, że w grze może nie występować złożona mechanika rozgrywki. Niemniej jednak warto zauważyć, że Studio Night School miało potencjał, aby bez wątpienia jeszcze bardziej ulepszyć te aspekty.
Omawiając rozgrywkę, ważne jest, aby uwzględnić łamigłówki, które często stanowią integralną część gier tego rodzaju. Niestety, w Oxenfree II: Lost Signals zagadki pozostawiają wiele do życzenia. Delikatnie mówiąc, są one dość rozczarowujące.
AltChar
Z wyjątkiem nieco trudniejszej łamigłówki, którą można znaleźć w opcjonalnej misji pobocznej, polegającej na pomaganiu łowcy duchów Hankowi w zbieraniu dowodów na aktywność paranormalną, pozostałe łamigłówki w grze nie wyróżniają się niczym szczególnym. Ta konkretna misja poboczna przypomina, że twórcy mieli potencjał, aby włączyć bardziej pomysłowe i wciągające łamigłówki w Oxenfree II: Lost Signals.
Jeśli chodzi o narzędzia rozgrywki, Oxenfree II: Lost Signals skupia się przede wszystkim na dwóch głównych urządzeniach: walkie-talkie i radiu. Narzędzia te odgrywają kluczową rolę w grze, umożliwiając graczom interakcję i manipulowanie zniekształconymi częstotliwościami. I to w zasadzie tyle.
Choć nie miałem wysokich oczekiwań co do skomplikowanych mechanik rozgrywki, warto zaznaczyć, że Oxenfree II: Lost Signals to gra wideo, a nie wyłącznie film czy serial. Można było więc wprowadzić nieco więcej interaktywności, nie czując się nie na miejscu.
AltChar
Grafika i dźwięki
Pod względem wizualnym Oxenfree II: Lost Signals prezentuje urzekającą estetykę. Grafika jest urocza, a styl graficzny przypomina ujmujące kreskówki. Środowisko jest wypełnione żywymi kolorami, a projekty postaci, mimo że nie są wyraźnie widoczne z bliska, są łatwo rozpoznawalne, co jest godne pochwały. Dwuwymiarowy projekt gry obejmuje warstwy na ekranie, umożliwiające postaciom poruszanie się w różnych kierunkach. Chociaż dodaje to interesującego wymiaru, może czasami prowadzić do błędów i niezdarności w wykonaniu.
Godną uwagi cechą wizualną w Oxenfree II: Lost Signals jest imponujące wykorzystanie odbić. Choć może nie posiadam rozległej wiedzy na temat terminologii graficznej, odbicia w grze wydają się niezwykle realistyczne i wizualnie oszałamiające.
Zaryzykowałbym nawet spekulację, że stosowane są odbicia oparte na ray tracingu, biorąc pod uwagę ich poziom szczegółowości i piękno w niektórych obszarach. Dodatkowo gra zawiera efekty cząsteczkowe, które poprawiają jej ogólną atrakcyjność wizualną, zwłaszcza w określonych sekcjach, jeszcze bardziej przyczyniając się do jej piękna, co jest naprawdę godne pochwały, biorąc pod uwagę poziom produkcji gry.
AltChar
Ponadto muszę wspomnieć, że projekt poziomów nie zrobił na mnie większego wrażenia. Pomimo obecności mapy i wielu poziomów do eksploracji, każdy poziom wydawał się prawie nie do odróżnienia od pozostałych. Ponadto czasy ładowania pomiędzy poziomami mogą być dość długie, pomimo grania w grę na PlayStation 5, co zazwyczaj minimalizuje czas ładowania.
Wrażenia dźwiękowe w Oxenfree II: Lost Signals prezentują kontrastowy aspekt. Chociaż ścieżka dźwiękowa jest wyjątkowo dobra i skutecznie tworzy niesamowitą atmosferę, ogólny projekt dźwięku może być nieco zgrzytliwy. Na przykład na niektórych poziomach powtarzający się ton może utrzymywać się bez przerwy, osiągając punkt, w którym staje się uciążliwy i sprawia, że z niecierpliwością oczekujesz opuszczenia tego konkretnego poziomu.
Skupmy się teraz na jednym aspekcie zasługującym na duże uznanie, zwłaszcza związanym z dźwiękiem – aktorstwie głosowym. Występy głosowe w Oxenfree II: Lost Signals są naprawdę wyjątkowe i ukazują talent najwyższej klasy. Zarówno postacie widzialne, jak i te, z którymi komunikujemy się przez radio, zapewniają fenomenalne występy.
Jednakże drobna krytyka może dotyczyć roli głównego bohatera, Rileya. Nie jest to spowodowane słabą grą aktorską, ale raczej wyborem, aby podkreślić młodzieńczy sposób mówienia, który wydaje się nieco niestosowny dla kobiety po trzydziestce. Niemniej jednak szczególne uznanie należy się aktorowi, który użyczył głosu Jacobowi, gdyż jego twórczość wyróżnia się jako wyjątkowa. Aktor ten zasługuje na pochwałę za swój wybitny wkład.
AltChar
Wniosek
Twórcy Oxenfree II: Lost Signals niezaprzeczalnie dotrzymali swoich obietnic, szczególnie jeśli chodzi o wciągającą historię i znakomite aktorstwo głosowe. Te aspekty gry zasługują na najwyższą pochwałę. Jednak Oxenfree II: Lost Signals jest ostatecznie grą wideo i pomimo wybaczenia jej mniejszych elementów rozgrywki, nie można przeoczyć minimalnych i prawie nieistniejących elementów rozgrywki.
Jeśli cenisz wyjątkowo dobrze opracowaną historię, która dorównuje głębią wciągającej powieści i chcesz podejść do Oxenfree II: Lost Signals z otwartym umysłem, odkładając na bok konwencjonalne oczekiwania typowej gry wideo, to ta gra jest wysoce zalecana. Jej mocne strony leżą w umiejętności opowiadania historii, co czyni ją wartościowym doświadczeniem dla tych, którzy szukają wciągającej narracji.
Dobro
- Fascynująca, niemal powieśćowa historia
- Niesamowite aktorstwo głosowe
- Budowanie relacji
- Urocza kreskówkowa oprawa wizualna
- Solidna ścieżka dźwiękowa
Zły
- nierozróżnialny projekt poziomów
- Wybory prawie nie mają znaczenia
- Prawie nieistniejąca mechanika rozgrywki
- Zagadki bez wyobraźni