Mój czas w Sandrock to opowieść o wytrzymałości w pustynnym mieście, gdzie grozi niedobór wody, a losy miasta-państwa zależą od twoich zdolnych barków”.
Historia
W sercu czarującego postapokaliptycznego świata My Time at Sandrock rozgrywa się 330 lat po katastrofalnym Dniu Nieszczęścia, który zniszczył wiele cudów techniki z przeszłości. Wcielając się w rolę nowo mianowanego budowniczego Sandrock, postawisz stopę w nieokiełznanym i odpornym mieście-państwie.
Tutaj los odrodzenia społeczności spoczywa wyłącznie na twoich zdolnych barkach i niezawodnych narzędziach u twojego boku. Twoją misją jest zbieranie niezbędnych zasobów, konstruowanie skomplikowanych maszyn, budowanie więzi z gościnnymi mieszkańcami i stanie na straży przed groźnymi potworami, które zagrażają pokojowi Sandrock. Przez cały ten czas Twoje żmudne wysiłki służą zapobiegnięciu zbliżającej się zapaści gospodarczej i uchronieniu miasta przed krawędzią ruiny. Akcja rozgrywa się na pustyni, na której brakuje wody, dlatego głównym celem jest jej ochrona.
Rozgrywka
Akcja My Time at Sandrock rozgrywana jest z perspektywy trzeciej osoby POV. Jest wypełniona zadaniami pobocznymi (głównymi i opcjonalnymi), które gracze mogą wykonać, ale zawiera także minigry, w które można grać przeciwko NPC i mieszkańcom Sandrock. Gra w dużej mierze opiera się na tym, że gracz wytwarza towary i sprzedaje je, aby następnie móc kupić sprzęt i móc produkować więcej towarów.
Chociaż system ten jest bardzo prosty i bezpośredni, opanowanie tego, co powinieneś robić, a jednocześnie starając się utrzymać przyzwoity status finansowy, może być nieco przytłaczające i przez pierwsze 30 godzin gry będziesz spłukany, żyjąc z groszy i przedmiotów, które zgarniesz, a nie z przedmiotów, które kupisz. Gra oferuje zadania poboczne, które gracze mogą wykonywać, aby zarobić trochę pieniędzy, ale we wczesnej fazie gry gracze są zmuszani do ukończenia pierwszych zadań „samouczka”, więc eksplorowanie opcji finansowych jest bardzo ograniczone do późniejszego czasu.
Altchar
Na początku nie ma żadnych bezpośrednich zagrożeń dla gracza, poza zwierzętami, które zaatakują dopiero, gdy się zdenerwują, więc odkrywanie broni i opcji walki nie jest konieczne, a wybranie użycia topora/kilofu będzie w porządku, dopóki nie opuścisz obszaru startowego . Gra bardzo szybko nabiera trudności, a eksploracja może stać się bardzo nudna i po prostu nieciekawa ze względu na trudność w utrzymaniu statystyk na tyle wysokim, aby zajść daleko.
Wszystkie formy transportu są bardzo ograniczone, ponieważ konie i inne zwierzęta używane do transportu można jedynie wynajmować, a nie w całości kupować, więc jeśli masz mało pieniędzy, ta opcja jest dla Ciebie zablokowana. Dodatkowo wejście do obszarów, w których jest dużo łupów do zebrania, może również nie być możliwe, ponieważ obszary są zamknięte do czasu uiszczenia opłaty.
Krótko mówiąc, rozgrywka przez pierwsze kilka godzin polega na uprawianiu ziemi, rozmowach z NPC-ami i szukaniu materiałów do wykonywania zadań, dzięki którym możesz zdobyć pieniądze, których nigdy nie będziesz miał dość. Niewiele jest pokazane w odniesieniu do faktycznego budowania i rzemiosła, ponieważ zostanie to wyjaśnione dopiero później, więc jeśli chcesz zacząć cieszyć się grą, będziesz musiał wysilić się i przepracować początkową „fazę”.
Budowanie relacji z NPC-ami, granie w gry lub bójki z nimi, kiedy tylko chcesz, to naprawdę fajna funkcja, która sprawia, że zastanawiasz się, dlaczego nie ma jej w większej liczbie gier. Całkiem przyjemnie było pobić majora, który powiedział mi, że nie mogę ściąć kaktusa w pobliżu miasta.
Altchar
Prezentacja wykonawcza, graficzna i dźwiękowa
Twórcy zdecydowanie zaakceptowali i odnieśli się do krytyki zgłaszanej przez społeczność podczas wczesnego dostępu do gry. Oprócz nieco niezręcznych animacji rozmów z NPC-ami, gra działa płynnie, z jedynie drobnymi błędami i błędami, takimi jak wielokrotne resetowanie gracza, gdy zbliżasz się do zbiorników wodnych.
Podkład głosowy jest naprawdę dobry jak na grę taką jak My Time at Sandrock, a grafika, choć nie jest zbyt realistyczna ani zbyt kreskówkowa, jest stosunkowo przyjemna. System ekwipunku jest jedną z przyjemniejszych funkcji gry, ponieważ nie musisz zabierać ze sobą przedmiotów, aby móc sprzedawać/handlować w mieście.
Wady gry nie muszą być koniecznie poważne, ale mogą być powodem, dla którego gracze będą się bać gry. Obecnie początkowe statystyki many są zdecydowanie za niskie i wielu graczy będzie musiało farmić przez 10 minut i kłaść się spać o 15:00 (w grze), ponieważ nie będą już w stanie nic zrobić. Z drugiej strony statystyki HP są zbyt wysokie i podczas mojej gry nie byłem ani razu w sytuacji, w której myślałem, że wrogowie mnie zabiją.
Wniosek
Tak czy inaczej, My Time at Sandrock to relaksujący i zabawny symulator rolnictwa, ale gracze będą musieli zainwestować przyzwoitą ilość czasu, aby dotrzeć do tej części gry, w której stanie się ona przyjemna. System ekwipunku jest jednym z najlepszych systemów, jakie widziałem od dłuższego czasu, a interakcja z NPC-ami jest interesująca, ponieważ każdy czat wnosi coś nowego.
Pomysł i historia gry są bardzo wyjątkowe i intrygujące i zdecydowanie warte są czasu poświęconego na grind. To w połączeniu z ogólnie przyzwoitą grafiką i rozgrywką sprawia, że My Time at Sandrock jest dobrym wyborem, gdy tylko pojawi się w sprzedaży. Za cenę 35 € znajdziesz lepszą zabawę w grach rolniczych, takich jakFarma Faelub nawet Palia.
- Recenzja Fae Farm: urocza gra RPG typu symulator farmy
- Farma Fae - Jak ukończyć zadanie Skromne początki
- Farma Fae: Jak ukończyć zadanie Ostrożne łowienie
- Farma Fae: Jak ukończyć zadanie Radość gotowania na farmie
- Farma Fae: Jak ukończyć zadanie Przyjaciel zwierząt
Dobro
- Przyzwoita grafika i głos
- Całkiem relaksująca rozgrywka
- Łatwy do gry
- Wyjątkowa historia
- Zabawne minigry i zadania poboczne
Zły
- Trudno zarobić pieniądze i postęp
- Niewiele opcji budowania i narzędzi
- Wrogowie nie stanowią wyzwania