Zaledwie kilka dni po blokadzie w Wielkiej Brytanii Microsoft podpisał kolejną umowę dotyczącą chmury w Europie

Zaledwie kilka dni po tym, jak brytyjski organ regulacyjny ds. konkurencji zablokował umowę z Activision Blizzard w związku z obawami dotyczącymi chmury, Microsoft podpisał kolejną 10-letnią umowę z europejskim dostawcą gier w chmurze.

Microsoftunadal podpisują więcej umów w chmurze w Europie, pomimo ich przejęciaActivision Blizzardjest spowita zasłoną niepewności, odkąd brytyjski organ regulacyjny ds. konkurencji oficjalnie stwierdził, że tak jestuniemożliwiając realizację tej transakcji.

Dzisiaj Microsoft ogłosił, że podpisał kolejną dziesięcioletnią umowę, tym razem z hiszpańskim dostawcą gier w chmurze Nware. W oficjalnym oświadczeniu Microsoft twierdzi, że użytkownicy Nware będą mogli przesyłać strumieniowo gry komputerowe stworzone przezXboxa także tytuły Activision Blizzard po zamknięciu przejęcia.

„Chociaż jest jeszcze wcześnie na wyłaniający się segment gier w chmurze, to nowe partnerstwo nawiązało współpracę z namir inne niedawne zobowiązania sprawią, że bardziej popularne gry będą dostępne w większej liczbie usług strumieniowego przesyłania gier w chmurze niż obecnie”,jest napisane w oświadczeniuudostępnił prezes Microsoftu Brad Smith.

Brytyjski organ regulacyjny zablokował przejęcie koncernów zajmujących się grami w chmurze, stwierdzając, że Microsoft jest już najsilniejszym konkurentem w przestrzeni chmurowej, a przejęcie wzmocni tę pozycję jedynie, jeśli Microsoft będzie oferował gry Activision Blizzard takie jakCall of Duty'a,Diablo 4i inne poprzez chmurę.

Dzięki najnowszym i poprzednim umowom Microsoft stara się rozwiać te obawy przed złożeniem odwołania od decyzji CMA, która zostanie rozpatrzona przez inny organ.

Okulary z pazuramiJeśli przejmą Activision Blizzard, Microsoft będzie właścicielem Call of Duty, Crash i każdej innej własności intelektualnej Activision Blizzard

I choć decyzja Wielkiej Brytanii nie jest ostateczna, ponieważ Microsoft wciąż liczy na inny wynik, blokada jest poważnym ciosem dla amerykańskiego giganta technologicznego, który spodziewał się sfinalizować transakcję do czerwca 2023 roku.

Microsoft będzie miał teraz nadzieję, że europejskie, australijskie i chińskie organy regulacyjne zezwolą na transakcję, w przeciwnym razie będzie to żmudna walka, z której Microsoft może się wycofać.

  NIE PRZEGAP: