Twórca przełomowej gry Realm vs Realm MMO Dark Age of Camelot Mark Jacobs twierdzi, że mniejsze studia dostają znacznie lepszą ofertę niż 20 lat temu, kiedy „wszyscy” obcinali swoje zarobki.
W ciągu ostatnich kilku lat mniejsi twórcy gier osiągnęli wielki sukces w przypadku tytułów, które stały się hitami w ciągu ostatnich kilku lat, a uznani gracze w branży zmuszeni byli dogonić nowo powstały gatunek, naśladować nowe myślenie, a nawet po prostu musieli przekupywać początkujące zespoły.
AltChar rozmawiał niedawno z weteranem branży Markiem Jacobsem, pionierem masowego PvP MMO „Realm vs Realm” w Dark Age of Camelot i byłym dyrektorem generalnym Mythic Entertainment, które oczywiście zostało ostatecznie przejęte przez EA., a Jacobs sam opuścił EA w 2009 roku.
Pracuje już siedem latCamelot bez łańcuchów, projekt mający na celu udostępnienie nowej generacji graczy doświadczenia PvP na naprawdę dużą skalę.
Jacobs nie wahał się, gdy poproszono go o porównanie rynku gier sprzed 20 lat z obecną sytuacją, mówiąc AltChar, że mniejsi deweloperzy i studia mają się pod wieloma względami lepiej niż on, gdy zaczynał i w jedynym miejscu, które naprawdę się liczy, kiedy próbujesz prowadzić biznes związany z grami – pieniądze.
klimatyzacja:Jaka jest największa różnica w grach pomiędzy rokiem 1999 (kiedy rozpoczęły się prace nad Dark Age of Camelot) a dniem dzisiejszym?
M.J.:Dystrybucja i pieniądze. W tamtych czasach dostawałeś tylko niewielką część akcji [finansowej]. Tak więc, jeśli sprzedawałeś grę za 40 dolarów, dystrybutor przyjął swoją obniżkę, a sklepy swoją obniżkę, i to bardzo. Wydawca zdecydował się na duże cięcie. I tak Tobie, jako programiście, został kawałek kawałka kawałka kawałka kawałka. To znaczy, to nie było tak, że było zero. Ale to nie była większość. A teraz, gdy sprzedajesz ją sam, niezależnie od tego, czy jesteś w sklepie Epic, czy na Steamie, czy gdziekolwiek sprzedajesz swoją grę, zatrzymujesz większość. Wiesz, że nie mówi się o tym wystarczająco dużo w wywiadach, kiedy ludzie mówią o tym, że ceny gier muszą wzrosnąć, ponieważ produkcja gier stała się o wiele droższa. To prawda, produkcja gier stała się znacznie droższa. Różnica dla programistów polega jednak na tym, że nigdy nie byliśmy w stanie zachować tak dużej części tortu, jak teraz. A to naprawdę wielka sprawa. To jeden z powodów, dla których grupa mniejszych programistów, którzy odnieśli sukces, nagle radzi sobie naprawdę dobrze. W dawnych czasach znowu dostaliby kawałek kawałka kawałka kawałka.
Aby dowiedzieć się więcej o najnowszym projekcie Jacoba, dlaczego jego zdaniem Star Citizen musi odnieść sukces oraz o wyzwaniach związanych z tworzeniem własnego silnika gry od podstaw, przeczytajTutaj.