Evil West zapowiedziane przez twórców Shadow Warrior

Studio Flying Wild Hog, odpowiedzialne w przeszłości za nieco nietypowe gry FPS, zapowiedziało kolejny projekt, osadzony w nadprzyrodzonej wersji Dzikiego Zachodu.

Evil West zostało zaprezentowane podczas gali The Game Awards 2020 i jest w zasadzie jedną z gier, których nikt się nie spodziewał i których nikt się nie spodziewał. Jednym z powodów jest to, że studio Flying Wild Hog pracuje nad Shadow Warrior 3, więc można by pomyśleć, że wszystkie ich wysiłki idą w tym kierunku, ale sądząc po planowanym terminie premiery na rok 2021, jest wysoce prawdopodobne, że gra jest głęboko w fazie rozwoju i była w fazie rozwoju. prace przez jakiś czas.

Gracze wcielą się w jednego z ostatnich agentów tajnego instytutu z epoki Dzikiego Zachodu, którego zadaniem jest polowanie na wampiry i inne nadprzyrodzone stworzenia zagrażające ludzkości. Nazwa instytutu to Rentier lub Renier Institute, na podstawie jednego ze zrzutów ekranu dostępnych na Steamie, ale jest to nieco wątpliwe ze względu na krzyż, który może, ale nie musi, podwoić się jako „t” na kostce agenta.

Poniższy zwiastun prezentuje fragment arsenału głównego bohatera, który przebija się przez hordy zła, korzystając z różnych broni i gadżetów. Oprócz klasyków Dzikiego Zachodu, takich jak przemiennik i rewolwer, widać go używającego rękawicy, która najwyraźniej zasilana jest przez błyskawicę i ma chowane pazury, wspomnianą formę mosiężnej kastetu i potencjał uwalniania zmagazynowanej energii elektrycznej. Wszystko to najwyraźniej będzie można zaktualizować.

Ciekawostką jest to, że w grze będzie dostępny tryb współpracy z jednym graczem, więc możliwe, że zobaczymy w akcji więcej niż jednego agenta. Gra ukaże się na PC, PS4, PS5, Xbox Series X/S i Xbox One.