Przegląd Taumaturga

Gdzieś w The Thaumaturge jest dobra gra, jeśli masz wystarczająco dużo cierpliwości, aby nadążać za powolną fabułą i grać na wyższym poziomie trudności, co może sprawić, że walka będzie nieco bardziej strategiczna i przyjemna.

Co musisz wiedzieć

  • Co to jest?Gra RPG z walką turową
  • Recenzja:Komputer stacjonarny (Ryzen 7700X, RTX 4070ti, 32 GB RAM)
  • Wywoływacz:Teoria głupców
  • Wydawca:11-bitowe studio
  • Data wydania:4 marca 2024 r
  • Dostępne na: komputerza pośrednictwem Steam, GoG i Epic Games Store

Wydawca udostępnił klucz do recenzji „The Thaumaturge”.

The Thaumaturge to gra RPG kładąca duży nacisk na pracę detektywistyczną oraz mechanikę wyborów i konsekwencji. To pierwszy duży projekt Fool's Theory, studia najbardziej znanego z prac nad nadchodzącym remake'iem Wiedźmina.

The Thaumaturge to dopiero drugi tytuł Fool's Theory, aczkolwiek studio ma duże doświadczenie w pracy nad takimi grami jak Seven: The Days Long Gone i wspieraniu Larian przy Baldur's Gate 3 i Divinity: Original Sin 2. Dzięki The Thaumaturge Fool's Theory nabrało rozpędu wiary, próbując stworzyć całkiem dużą grę RPG z dużą obsadą postaci, rozgałęzioną narracją oraz bardzo interesującym tematem i scenerią.

To jedna z tych ambitnych gier wideo, które naprawdę starają się zapewnić spójne i unikalne wrażenia, oferując różne mechaniki rozgrywki, ale niestety nie trafiają w sedno żadnej z nich.

To, co początkowo zaczęło się jako bardzo intrygująca gra wideo, która wzbudziła moje zainteresowanie mocnym początkiem przypominającym tytuły takie jak Wiedźmin z zadaniami śledczymi i elementami demonicznej fantazji, skończyło się wyczerpującymi 12 godzinami, czyli tyle czasu zajęło mi dotarcie do jednej z końcówki.

AltCharTaumaturg

W The Thaumaturge wcielasz się w taumaturga imieniem Viktor, który jest jedną z osób posiadających specjalne zdolności i demoniczne zwierzaki, co pozwala mu manipulować ludźmi, śledzić ślady emocji na różnych obiektach, aby dowiedzieć się więcej o postaciach i otoczeniu, a także mają znaczną przewagę w walce.

Zdolności te są kluczowymi cechami podstawowej pętli rozgrywki. Będziesz rozmawiać z ludźmi, badać ich rzeczy osobiste lub przedmioty, z którymi mieli kontakt, aby dowiedzieć się więcej o nich i ich tajemnicach, a ostatecznie wykorzystasz te ustalenia, aby uzyskać kluczowe informacje potrzebne do postępu w historii lub zadaniu. Jest to system, który dość szybko staje się powtarzalny i sprawia wrażenie bardziej przykrych obowiązków niż czegoś wciągającego, co sprawi, że będziesz chciał więcej.

Badanie okolicy nagrodzi Cię punktami doświadczenia, które możesz wydać w jednym z czterech drzew umiejętności - Serce, Umysł, Czyn i Słowo. Odblokuje to umiejętności wykorzystywane w walce oraz nowe opcje dialogowe, które można wykorzystać do łatwiejszego i bez rozlewu krwi rozwiązać określone sytuacje.

AltCharDrzewa umiejętności Taumaturga

Na papierze brzmi to jak standardowe RPG, a to dlatego, że można je znaleźć w wielu innych tytułach. Taumaturg próbuje pomieszać sprawy, dodając demony zwane Salutorami, które można łapać w stylu Pokemonów, zarówno w trakcie głównej historii, jak i wykonując pewne poboczne treści. Jedną z rzeczy, które spodobały mi się w tych Salutorach, jest to, że nie są one charakterystyczne wyłącznie dla polskiego folkloru, zamiast tego znajdziesz istoty z różnych regionów, w tym Dżina z kultury i religii islamu.

Każdy Salutor ma unikalny zestaw umiejętności, pozwalający uwolnić jego moc w walce, co nie zapewniło mi satysfakcjonującego i strategicznego doświadczenia, którego szukałem. Po rozpoczęciu bitwy możesz wybrać jeden z kilku ataków, zarówno lekkich i szybkich, jak i ciężkich i wolnych. Ponadto wybierasz atak swoich demonów i jest tu kilka dobrych kombinacji, takich jak zadawanie cierpień wrogom, a następnie użycie demona, który zadaje podwójne obrażenia osobom dotkniętym tą umiejętnością.

Ale pomimo tych kombinacji walka dość szybko się starzeje, zwłaszcza gdy odkryjesz najlepsze możliwe kombinacje. Przez resztę gry korzystałem z najpotężniejszych i nie miałem większego problemu ze zwykłymi wrogami lub Salutorami, którzy pełnią rolę bossów.

Walka w The Thaumaturge jest jedynie użyteczna i można stwierdzić, że nie była to główny cel zespołu deweloperów, który oczywiście włożył więcej wysiłku w budowanie świata, historii i postaci.

AltCharWalka Taumaturga

Jeśli chodzi o historię, zaczyna się ona bardzo powoli. Zasadniczo, po pięciu godzinach gry wciąż czekałem na ten kluczowy moment, aby dowiedzieć się, jaki, do cholery, jest tu główny wątek. Taumaturg spędza dużo czasu na zapoznawaniu cię z różnymi kluczowymi postaciami na początku, co jest w porządku, ale robi to w bardzo rozczarowujący sposób podczas wykonywania podstawowych zadań, brakuje mu tego jednego tajemniczego i ważnego momentu, który zachęca cię do kopania głębiej aż do samego końca. koniec.

Historia rozpoczyna się w momencie, gdy główny bohater Wiktor udaje się do Warszawy po otrzymaniu wiadomości o śmierci ojca. Viktor i jego ojciec mieli bardzo skomplikowaną przeszłość i nie widzieli się od 15 lat, a sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje, gdy Viktor odkrywa, że ​​w życiu i śmierci jego ojca kryje się coś więcej, niż mogłoby się wydawać.

Próba rozwikłania tajemnicy śmierci ojca doprowadzi cię do ciekawych postaci i solidnych zwrotów akcji, ale historia nigdy nie dostarcza tej iskry, której szuka się w śledczym RPG.

Kiedy w końcu zaczyna robić się nieco ciekawiej, prosząc Cię o dokonanie trudnych wyborów, stawiając czoła konsekwencjom swoich działań i wprowadzając nowe sposoby radzenia sobie z konkretnymi sprawami, po prostu dochodzi do wniosku i to bardzo rozczarowującego. Krótko mówiąc, znudziła mi się historia Taumaturga i przestałam się nią interesować na długo przed tym, jak przestała być taka nudna.

AltCharTaumaturg

Chociaż niektóre postacie są interesujące, ogólne wrażenie, jakie odniosłem, jest takie, że Fool's Theory zbyt mocno starało się, aby uczynić ich fascynującymi. Głównym bohaterem jest dziwny facet, który cały czas wygląda, jakby był zły na wszystko i wszystkich, podczas gdy jego aktor głosowy brzmi, jakby za każdym razem, gdy wymamrota zdanie, miał zasnąć.

Postacie w The Thaumaturge i ich losy nie będą Cię zbytnio obchodzić, niezależnie od tego, jak bardzo gra będzie starała się wzbudzić w Tobie emocje. Kolejną rzeczą wartą odnotowania jest fakt, że The Thaumaturge nie będzie grą dla Ciebie, jeśli nie lubisz czytać.

Jest tego mnóstwo i naprawdę mam na myśli mnóstwo treści pisanych – praktycznie każdy przedmiot, z którym możesz wejść w interakcję w grze, posiada pole tekstowe opisujące emocje osoby, która wcześniej dotknęła tego obiektu. W prawie każdym zadaniu będziesz musiał znaleźć kilka z tych kluczowych elementów, aby wyciągnąć wnioski, a jeśli zdecydujesz się pominąć część dotyczącą czytania, nie będziesz miał pojęcia, co się dzieje i dlaczego robisz to, co robisz czyn.

Jednym z aspektów The Thaumaturge, który zapewnia, jest jakość wizualna, ale i to nie jest pozbawione kilku wad. Ogólnie gra wygląda wyśmienicie – otoczenie jest szczegółowe i dobrze wykonane, zapewniając bardzo autentyczną atmosferę Warszawy 1905 roku, w całym jej pięknie, ale i odrażalności.

AltCharWalka z bossem Thaumaturge

Projekt demonów i aren, na których się z nimi walczy, jest również doskonały i prawdopodobnie najlepsza część gry. Obydwa ociekają stylem, nadając bardzo mocny klimat horroru.

Z drugiej strony postacie ludzkie wyglądają na nieco przestarzałe, a w niektórych scenariuszach dość głupie. Niezależnie od znaczenia postaci dla historii, brakuje w niej prawdziwych szczegółów nowej generacji, które widzieliśmy w dotychczasowych grach. Nie jest to przełom w grze, ale żałuję, że nie mamy czegoś więcej, ponieważ gra wyraźnie skupia się na postaciach i dialogach.

Jeśli chodzi o wydajność, nie napotkałem żadnych większych problemów, ponieważ gra działała płynnie przy dużej liczbie klatek na sekundę i bez większych błędów, które uniemożliwiałyby mi postępy, kończenie zadań itp.

AltCharTaumaturg

WNIOSEK

The Thaumaturge była jedną z gier, na którą bardzo czekałem, ale ostatecznie nie spełniła moich oczekiwań. Pomimo ciekawej koncepcji oswajania demonów, ładnej grafiki i klimatycznej scenerii, moim zdaniem brakowało tej historii, a jej prezentacja była bardzo powolna i nudna, co sprawiało, że gra sprawiała wrażenie bardziej obowiązku niż czegoś przyjemnego.

Myślę, że jest tu gdzieś dobra gra, jeśli masz wystarczająco dużo cierpliwości, aby nadążać za fabułą i grać na wyższym poziomie trudności, co mogłoby sprawić, że walka będzie bardziej strategiczna i przyjemna.

Jeśli jednak szukasz skupionej i spójnej gry RPG, nie znajdziesz jej w The Thaumaturge.

Dobro

  • Środowiska wyglądają na szczegółowe i klimatyczne
  • Całkiem ciekawe postacie
  • Salutory i miejsca, w których z nimi walczysz, wyglądają świetnie

Zły

  • Tempo fabuły sprawia, że ​​gra jest bardzo nudna
  • Prawdziwa narracja jest wszędzie
  • Walka jest zbyt prosta i niezbyt interesująca

Nasza ocena

Dobry