Recenzja Ducha samuraja: świetne pomysły, słaba realizacja

Spirit of the Samurai przynosi kilka doskonałych pomysłów, które po prostu nie mogą wyjść na jaw. W teorii ta gra to doskonała akcja 2D z mieszanką elementów Soulslike i Metrodvania, natomiast w teorii jest to techniczny bałagan.

Co musisz wiedzieć

Klucz do recenzji The Spirit of the Samurai otrzymał od wydawcy.

Co otrzymasz, łącząc dwa bardzo popularne podgatunki przygodowych gier akcji: Metroidvanię i Souls-like? Powiedziałbym, że coś bardzo ciekawego, ale niezbyt innowacyjnego, bo te miksy nie są niczym nowym w świecie gier wideo. Niektóre bardzo popularne tytuły, takie jak Blasphemous i Blasphemous 2, wypróbowały już tę formułę i, szczerze mówiąc, zadziałały.

Zatem The Spirit of the Samurai nie wnosi żadnej przełomowej koncepcji, ale raczej stara się ulepszyć wypróbowaną i prawdziwą formułę. Logiczne pytanie, które teraz następuje, powinno brzmieć: czy to się rzeczywiście udało? Niestety nie tak dobrze, bo The Spirit of the Samurai to gra ze świetnymi pomysłami i jeszcze większymi porażkami.

Na samym początku gry zapoznasz się z jej koncepcją i jeśli lubisz tego typu gry, od razu się w niej zakochasz. To znaczy, kto by tego nie zrobił? Wyobraź sobie świat pełen stworzeń z japońskich mitologii, które ożywają na ekranie przed tobą.

AltCharDuch Samuraja

Obietnica prawdziwego doświadczenia w stylu Souls jest tam, platformówka połączona z dobrą eksploracją przypominającą wczesne gry Prince of Persia. Wszystko jest takie epickie, ale gdy rozgrywka zaczyna się rozwijać, szybko zdajesz sobie sprawę, że to tylko fasada, pod którą kryje się bardzo nijaka gra wideo, której w niektórych momentach po prostu nie będziesz w stanie przetrawić.

Zacznijmy od historii, która prawdopodobnie jest jednym z aspektów gry, który faktycznie spełnia pokładane w niej nadzieje. Wcielasz się w Takeshiego, samuraja oddanego obronie swojej wioski w czasach wielkiego niebezpieczeństwa, a niebezpieczeństwo, które spadło na jego wioskę w czasie, gdy toczyła się gra, jest prawdopodobnie największym, jakiego do tej pory doświadczył.

Kiedy Oni i Nieumarli grożą, że zabiją wszystko, co oddycha, Takeshi podejmie misję ratunkową i stawi czoła wielu złu, aby wypełnić przeznaczenie prawdziwego samuraja – bronić tych, którzy nie mogą się obronić. W swojej podróży Takeshi spotka wielu wrogów, bossów i bardzo niebezpiecznych stworzeń i nie będzie sam w swoich przygodach. Jego pomocnikiem będzie nie mniej niż jego kot. To ciekawa koncepcja, ale niestety bardziej na papierze niż w rzeczywistości.

AltCharDuch Samuraja

Historia jest całkiem niezła; nie ma na co narzekać, a jeśli można na coś wskazać naprawdę olśniewający punkt, to z pewnością jest to historia. Jeśli mam być szczery, to historia była jedynym powodem, dla którego dobrnąłem do końca, co oczywiście wiązało się z moimi obowiązkami jako recenzenta.

Historia opowiedziana jest za pomocą pięknych przerywników filmowych, które bardzo dobrze oddają atmosferę gry i chociaż gra została zaprojektowana jako platformówka 2D, przejścia z rozgrywki 2D do przerywników filmowych w pełni renderowanych w 3D są płynne jak jedwab, tak głupie, jak mogłoby się wydawać dźwięk.

Chociaż historia w tej grze nieoczekiwanie stała się jej wyróżniającą cechą, uważam, że twórcy początkowo zamierzali zapewnić wyjątkową rozgrywkę, która sprawiłaby, że ta przygoda 2D byłaby naprawdę wyjątkowa. Niestety, jak już wspomniałem, w dużej mierze nie udało im się osiągnąć tego celu. Na swojej oficjalnej stronie twórcy podkreślili kilka kluczowych elementów rozgrywki. W tej recenzji omówię każdą z tych funkcji i wyjaśnię, dlaczego moim zdaniem nie spełniły one oczekiwań.

AltCharDuch Samuraja

  • Rozgrywka 2D Action Adventure z elementami Soulslike i Metroidvania

Chociaż The Spirit of the Samurai twierdzi, że łączy dwa popularne podgatunki, wpływy te są ledwo widoczne w rzeczywistej rozgrywce. Jedynym zauważalnym ukłonem w stronę gier w stylu Souls jest obecność kapliczek, które wydają się działać jak ogniska w serii Dark Souls.

Jednak w przeciwieństwie do tradycyjnych mechanik przypominających Dusze, te kapliczki służą wyłącznie jako sklepy, w których można kupować przedmioty i dokonywać ulepszeń – nie działają jako punkty odrodzenia. Zamiast tego, gdy umrzesz, gra przeniesie Cię z powrotem do ostatnich punktów kontrolnych, których jest mnóstwo i które wybaczają, co sprawia, że ​​wrażenia są dalekie od wyzwań typowych dla tytułów typu Souls.

Co więcej, śmierć nie odbiera punktów doświadczenia ani nie nakłada żadnych kar. Nieważne, jak bardzo się starałem, nie mogłem dostrzec nawet najmniejszego przebłysku czegokolwiek związanego z Duszami. Można odnieść wrażenie, że twierdzenia o rozgrywce w stylu Souls to niewiele więcej niż taktyka marketingowa mająca na celu zwiększenie sprzedaży gry; Nie widzę innego wyjaśnienia. Z drugiej strony elementy Metroidvanii są dobrze wykonane i pod tym względem nie mam żadnych zastrzeżeń.

AltCharDuch Samuraja

  • Szczegółowe, klimatyczne poziomy pełne tajemnic do odkrycia

Tutaj muszę przyznać, że gra jest dość szczegółowa i imponująca wizualnie, szczególnie jak na niskobudżetowy tytuł 2D, taki jak The Spirit of the Samurai. Projekt poziomów jest oszałamiający, a widoki i krajobrazy zapierają dech w piersiach. Gra jest ogólnie zaprojektowana tak, aby była bardzo mroczna. Jej wizualna prezentacja jest krwawa i groteskowa i moim zdaniem doskonale uzupełnia tematykę gry.

Jeśli chodzi o twierdzenie, że jest wiele do odkrycia, pozwolę sobie nie zgodzić się z tym – jest to prawdopodobnie jeden z największych mankamentów gry. Większość przedmiotów, które znajdziesz na świecie, jest powiązana z misjami, materiałami do ulepszeń lub obiektami do sprzedania, które można wymienić na przedmioty potrzebne do ulepszeń. Poczucie odkrycia zmniejsza się, gdy zdasz sobie sprawę, że wiele z tych przedmiotów pojawia się w tych samych lokalizacjach, przez co eksploracja wydaje się pozbawiona sensu. Problem ten dodatkowo komplikuje mechanika platformówek, która nie działa tak, jak powinna – ale o tym później.

AltCharDuch Samuraja

  • Zróżnicowane sterowanie, od walki opartej na kombinacjach po połączone magiczne moce

Kombinacje, podobnie jak wiele aspektów gry, są dobrze przemyślane w teorii, ale słabo wykonane w praktyce. Pomysł jest taki, że kombinacje powinny płynnie łączyć ataki wręcz i magiczne, a prawy drążek na kontrolerze pozwala na kierowanie atakami w oparciu o pozycję wroga na ekranie. Choć na papierze brzmi to świetnie, w rzeczywistości brak reakcji sterowania sprawia, że ​​doświadczenie jest frustrujące aż do wyczerpania.

Projekt poziomów również nie pomaga, ponieważ wrogowie często wychodzą poza ekran podczas walki, a źle wykonane kąty kamery tylko pogarszają sprawę. Najbardziej frustrowali mnie napastnicy dystansowi, którzy mogli strzelać do ciebie spoza ekranu bez żadnego ostrzeżenia, nie pozostawiając ci szansy na obronę.

Biorąc pod uwagę, że walka w tej grze w dużej mierze opiera się na parowaniu, zła reakcja sterowania sprawia, że ​​prawie nie można używać tej mechaniki, a jeśli nie jesteś zdeterminowany, widzę, że porzucasz grę na długo przed tym, jak zacznie cię ona wciągać ze względu na jej bardzo rzadkie cechy, takie jak dobra historia lub prezentacja pochodzenia.

AltCharDuch Samuraja

  • Dynamiczna sztuczna inteligencja wroga sprawia, że ​​każde spotkanie stanowi wyzwanie i jest wyjątkowe

Od czego w ogóle zacząć w tym przypadku? Naprawdę nie mogę zrozumieć, co mieli na myśli twórcy, określając sztuczną inteligencję jako „dynamiczną”, ponieważ z pewnością jest jedną z najgorszych, z jakimi się spotkałem. Czasami możesz dosłownie przejść obok wrogów tak, aby cię nie zauważyli, a innym razem, jak wspomniano wcześniej, strzelanki spoza ekranu uderzą cię bez żadnego logicznego ostrzeżenia i powodu.

Jeśli na ekranie spotkasz wielu wrogów, będą oni próbowali zaatakować Cię z różnych stron, ale jeśli unikniesz jednego z nich i osaczysz go w jedną stronę ekranu, będziesz w stanie bardzo łatwo się ich pozbyć, więc dalsza mówienie o jakiejś zaawansowanej sztucznej inteligencji jest niepotrzebne.

AltCharDuch Samuraja

  • Konfigurowalna walka za pomocą edytora kombinacji w grze

Wreszcie istnieje edytor kombinacji w grze, który jest całkowicie bezużyteczny. Walka w The Spirit of the Samurai ma poważne ograniczenie: stałą kombinację początkową składającą się z trzech trafień. Po tym jak Takeshi wykona pierwsze trzy uderzenia, następuje krótka pauza, podczas której resetuje się, skutecznie przerywając przebieg kombinacji. Nawet jeśli edytujesz kombinacje, nie zapewnia to żadnej realnej przewagi ani ulepszenia.

Powodem tego jest mechanika wytrzymałościowa, która jest ściśle powiązana z systemem opieki zdrowotnej. W walce Takeshi traci wytrzymałość, gdy uderza wrogów i gdy wrogowie uderzają go. Jeśli pasek wytrzymałości wyczerpie się całkowicie, stracisz jeden pasek zdrowia. Kiedy stracisz wszystkie paski, umrzesz. Zatem oprócz unikania trafień musisz także zaplanować swoje ciosy, aby nie stracić zbyt dużej wytrzymałości, co może być śmiertelne.

To ograniczenie wytrzymałości sprawia, że ​​kombinacje są całkowicie bezużyteczne i ostatecznie wszystko sprowadza się do starego, dobrego wciskania przycisków, ponieważ parowanie nie jest niezawodne, a kombinacje są bezużyteczne w obecnej postaci, więc niestety wracamy do podstaw.

AltCharDuch Samuraja

Wniosek

Spirit of the Samurai to gra pełna świetnych pomysłów, które niestety nie mogą zabłysnąć ze względu na kiepską realizację. Grę utrudniają strasznie niereagujące sterowanie, źle zaimplementowana sztuczna inteligencja wroga i obietnice deweloperów, które znacznie odbiegają od oczekiwań. Między innymi te niedociągnięcia ostatecznie sprawiają, że trudno mi polecić tę grę.

To powiedziawszy, należy pamiętać, że jest to gra niezależna i nie wszystko jest całkowicie negatywne. Jednakże problemy, które powodują frustrację w grze, są na tyle istotne, że wymagają uwagi, niezależnie od poziomu jej produkcji. Jeśli uważasz, że możesz przeoczyć te wady, Duch samuraja oferuje solidną historię i prezentację, która może niektórym się spodobać. Jeśli więc chcesz w to zagrać, uważaj się za ostrzegł.

Dobro

  • Solidna i wciągająca historia z ciekawą koncepcją
  • Dobra prezentacja, zwłaszcza jak na niskobudżetową grę indie

Zły

  • Elementy podobne do dusz są słabo rozwinięte i wprowadzają w błąd
  • Źle wykonany system kombinacji i niereagujące sterowanie
  • Kąty kamery i wrogowie poza ekranem zakłócają rozgrywkę
  • Zła sztuczna inteligencja wroga
  • Eksploracja wydaje się pozbawiona sensu
  • System wytrzymałości utrudnia walkę i sprawia, że ​​kombinacje są niepraktyczne

Nasza ocena

Przyzwoity