Fear the Spotlight to mała przygodowa gra w stylu horroru, która mocno przestraszy, głównie dzięki mrocznej atmosferze i grafice przypominającej PlayStation 1, która przeniesie strach na zupełnie inny poziom.
Mam ogromny szacunek do deweloperów, którzy pomimo pracy z bardzo ograniczonymi budżetami potrafią tworzyć gry, które okazują się wyjątkowe. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku niezależnych studiów składających się z zaledwie kilku osób. Widzieliśmy sytuacje, w których jedna osoba stworzyła całą grę, a wynik był imponujący pod wieloma względami.
Jedną z takich gier stworzonych tylko przez dwie osoby jest Fear the Spotlight, przygodowy horror opowiadający historię dwóch przyjaciół z liceum, którzy postanawiają bawić się siłami nadprzyrodzonymi i w rezultacie zostają wciągnięci w horror, o którym nawet nie marzyli.
Dokładnie tak zaczyna się ta historia: Vivian i Amy, dwie przyjaciółki postrzegane przez kolegów ze szkoły jako nieco dziwne ze względu na ich wyjątkowy sposób ubierania się i nieco powściągliwy charakter, postanawiają pewnego wieczoru wkraść się do szkoły. Natrafiają na tablicę służącą do komunikowania się z duchami. Bez żadnych złych zamiarów zostają nieoczekiwanie przeniesieni w czasie do roku 1991 – okresu, kiedy w ich szkole miał miejsce tragiczny pożar i wypadek, w wyniku którego zginęło wiele osób.
AltChar
Co gorsza, Vivian i Amy zostają wciągnięte w różne miejsca, co nadaje historii zupełnie inny wymiar. Przez to napięcie cały czas sięga zenitu, bo samotna nastolatka przemierzająca korytarze opuszczonej szkoły jeszcze bardziej potęguje strach. W rezultacie gra pozwala poznać historię z dwóch perspektyw, zarówno oczami Vivian, jak i Amy.
Fabuła jest całkiem niezła i bardzo nieprzewidywalna. Podążając za jedną z dziewcząt, gra będzie próbowała opowiedzieć Ci, co wydarzyło się podczas tego tragicznego wypadku. Znajdziesz wiele stron czasopism, artykułów prasowych i wszystkich odpowiednich mediów, które wyjaśnią ci krok po kroku, w jaki sposób miejscowi studenci byli zaangażowani w wypadek i jak do niego doszło, ponieważ prawdziwa prawda pozostała ukryta w 1991, kiedy to miało miejsce.
Druga część historii, ta z udziałem Amy, będzie bardziej osobista i ujawni wydarzenia, które miały miejsce w jej młodości, kiedy mieszkała z matką i bratem – jej ojciec odszedł i ten okres ukazuje ich walkę, ale także piękne chwile, które przeżyła przeżyła, zwłaszcza ze swoim młodszym bratem.
AltChar
Gra nie zawiera żadnego systemu walki — polujące na ciebie potwory są zbyt potężne, aby mogły z nimi walczyć dwie kruche nastolatki — zamiast tego będziesz używać najróżniejszych technik w kotku i myszce, aby ich uniknąć. najskuteczniej jak to możliwe. Obaj bohaterowie mają różnych wrogów, przed którymi mogą się ukryć. Vivian będzie ścigana przez wielkiego faceta, którego głowa jest w centrum uwagi, a ona będzie musiała za wszelką cenę unikać jego wzroku.
Amy natomiast przekona zupełnie inny potwór: ogromna kobieta, która śledzi jej ruchy na kolejnych poziomach gry. Jednak sposób, w jaki unika się wrogów, jest zawsze taki sam: chowaj się pod rzeczami, przewidywaj ruchy i idź w drugą stronę, a także wszystkie inne strategie uników znane z wielu podobnych tytułów.
W Fear the Spotlight również system opieki zdrowotnej został przedstawiony nieco inaczej. Jeżeli zostaniesz przyłapany przez blask reflektorów lub przez ogromną kobietę, stracisz jeden punkt zdrowia. Chociaż nie ma wskaźników zdrowia, będziesz w stanie wytrzymać tylko trzy chwyty, zanim umrzesz. Możesz jednak przywrócić zdrowie jako Vivian, używając inhalatorów, aby naprawić uszkodzenia płuc, lub Amy, zapalając kadzidełka, aby naprawić uszkodzenia mózgu.
AltChar
Aby przejść dalej przez fabułę, będziesz musiał rozwiązywać wszelkiego rodzaju zagadki, które bez wątpienia są doskonałe jak na taki poziom produkcji. Zagadki będą rozwiązywane stopniowo i od czasu do czasu będą stanowić wyzwanie. Mówiąc „stopniowo”, mam na myśli, że gdy rozwiążesz jedną zagadkę, droga do drugiej zostanie otwarta i rzadko będziesz mieć miejsce na popełnianie błędów.
Jednak w fazie końcowej zostaniesz poproszony o rozwiązanie jednej ogromnej łamigłówki, obejmującej co najmniej dziesięć różnych lokalizacji, które będziesz mógł odwiedzić. Zagadka będzie przebiegać stopniowo, jak wszystkie inne, ale tym razem będziesz miał wybór, które miejsce odwiedzić jako pierwsze, co nadaje grze nieco inne tempo, ale niestety jest to odosobniona sytuacja; wszystkie inne łamigłówki, choć skomplikowane, a czasem nawet trudne, są niestety dość proste.
Pod względem wizualnym Fear the Spotlight nie jest grą atrakcyjną, delikatnie mówiąc. Jeśli jednak zdecydujesz się postrzegać to jako dzieło sztuki, jego styl graficzny może być nieco interesujący; wszystko tak naprawdę zależy od Ciebie. Fear the Sptlight oprawą graficzną przypomina te z ery PlayStation 1, a może nawet nieco wcześniejsze.
AltChar
Tekstury są tak niskiej jakości, że nie będziesz w stanie odczytać nawet znaków zapisanych na ścianie. Aby zobaczyć treść wiadomości, musisz wejść z nią w interakcję i przeczytać ją poprzez tekst napisów. Modele postaci, środowisko i modele rzeczy, z którymi wchodzisz w interakcję, wyglądają tak źle, że nie uwierzysz własnym oczom, jak taka gra może zostać wydana w 2024 roku.
Jednak, jak już wspomniałem wcześniej, ma to zdecydowanie swój urok i doskonale oddaje epokę, w której toczy się akcja. Na przykład będziesz używać magnetowidów, telewizorów CRT i całej technologii z początku lat osiemdziesiątych, więc ten styl artystyczny ma naprawdę sens, patrząc z tej perspektywy. Z drugiej strony elementy horroru są dość zintensyfikowane przy takim wyglądzie.
Z drugiej strony efekty ciemności i światła zostały całkowicie unowocześnione i można to całkiem dobrze zauważyć po włączeniu światła cielesnego. Cienie tworzone przez źródło światła pokazują zastosowanie nowoczesnych technik renderowania graficznego i tutaj można stwierdzić, że ta gra jest naprawdę nowoczesna, ale ma styl graficzny, który przeniesie Cię z powrotem do starszych, bardziej romantycznych epok gier.
AltChar
Jeśli chodzi o dźwięki, muszę szczególnie pochwalić decyzję dewelopera o uwzględnieniu prawdziwego aktorstwa głosowego, które, nawiasem mówiąc, zostało wykonane wyjątkowo dobrze. Obie aktorki, które użyczyły głosów postaciom Vivian i Amy, spisały się znakomicie. Oprócz nich jest jeszcze parę innych głosów, które szczerze mówiąc nie wyróżniają się niczym szczególnym.
Pozostałe dźwięki są w porządku, ale nie więcej. Ponieważ jest to tytuł z gatunku horroru, efekty dźwiękowe powinny odgrywać kluczową rolę w tworzeniu atmosfery. Niestety, w tym przypadku tak nie jest i jeśli mógłbym wskazać coś jako wadę, to powiedziałbym, że jest to słaba ścieżka dźwiękowa i ogólnie dźwięki. Ale powtarzam, tę grę tworzą tylko dwie osoby i szukanie igły w stogu siana byłoby, delikatnie mówiąc, niewłaściwe.
AltChar
Wniosek
Podsumowując tę recenzję, niezależni programiści lub małe zespoły, takie jak duet stojący za Fear the Spotlight, zasługują na nasz niekwestionowany szacunek za ich wysiłki. Choć może to sugerować, że niektórzy będą oczekiwać pobłażliwości w ocenie gry, prawda jest taka, że Fear the Spotlight to wysokiej jakości horror. Zawiera naprawdę skomplikowane łamigłówki i elementy horroru, które naprawdę nieźle cię przestraszą.
Jeżeli grafika w stylu PlayStation 1 Ci nie przeszkadza i lubisz dobre horrory przygodowe, to ta gra z pewnością może być dla Ciebie. Poza tym historia, którą za chwilę przeżyjesz, jest więcej niż interesująca, a fakt, że możesz ją zobaczyć z dwóch różnych perspektyw, nadaje jej zupełnie nowy wymiar. Biorąc to wszystko pod uwagę, Fear the Spotlight to świetny horror, który pokochasz, jeśli jesteś fanem tego gatunku, a nawet jeśli nim nie jesteś, nadal znajdziesz coś, za co go polubisz.
Dobro
- Wysokiej jakości elementy horroru
- Skomplikowane i coraz bardziej wymagające łamigłówki
- Wciągająca historia opowiedziana z dwóch perspektyw
- Skuteczne aktorstwo głosowe dla głównych bohaterów
Zły
- Niska jakość i przestarzała grafika
- Słaba ścieżka dźwiękowa i projekt dźwięku