Twórca World War Z zarysowuje mapę Marsylii przed jutrzejszą premierą

Jutro World War Z otrzyma zupełnie nową mapę, więc Sabre Interactive postanowiło rzucić więcej światła na tak zwaną najbardziej zróżnicowaną lokalizację, jaką do tej pory stworzyli.

Sabre napisał, że nowa mapa World War Z to wyjątkowa lokacja, a obrazy, które widzieliśmy, potwierdzają twierdzenie, że Marsylia będzie wyróżniać się na tle istniejących poziomów.

„Znajduje się na Riwierze Francuskiej i – pomimo małej apokalipsy zombie – to piękne miejsce. Jest wiele obszarów miasta, z których czerpaliśmy inspiracje i nawet w ramach poszczególnych poziomów uwzględniliśmy różne odrębne lokalizacje” – napisali .

Zespół zadbał o to, aby dla wszystkich obszarów Marsylii priorytetem była specyficzna rozgrywka, która będzie się zmieniać w zależności od sekcji, a jednocześnie będzie różnić się od innych map w grze.

Mówiąc inaczej, Marsylia naprawdę popchnie graczy pod ścianę, całkiem dosłownie. „Na większości naszych poziomów gracze przepychają się do przodu przez roje, pokonując każdą falę lub uciekając przed nią. Jednak na tym poziomie gracze są wypychani z powrotem do wewnętrznych ścian fortu przez megarój zombie — chodzi tylko o utrzymanie się na ziemi”, powiedzieli.

Dowiedzieliśmy się, że cały jeden poziom jest poświęcony obronie Fortu Saint Nicolas, ale twórca podkreślił sekcję, która naprawdę maksymalnie rozwinie tryb współpracy, jako jedną z najfajniejszych. Najwyraźniej jeden gracz będzie celował, drugi będzie strzelał, a dwóch pozostałych ma za zadanie przeładować broń.

Saber InteraktywnyWorld War Z, Marsylia – to impreza!

Sztuczka polega na tym, że wyrzutnię trudno wycelować: jeden gracz steruje, drugi pomaga w celowaniu, a pozostali dwaj gracze muszą stale przeładowywać rakiety i odeprzeć rój. Ta sekwencja wymaga dużej współpracy między graczami — jest bardzo chaotyczna i daje mnóstwo zabawy.

- Dmitry Grigorenko, główny projektant gry, Sabre Interactive

Wojna światowa Z