Wybaczono by ci, gdybyś myślał, że Wargaming próbuje cię wrobić – w końcu Prima Aprilis jest tuż za rogiem. Jednak mylisz się – World of Warships rzeczywiście otrzyma ograniczone czasowo wydarzenie, które zabierze twoją flotę w kosmos.
Twórcy przypomnieli, że w World of Warships odbyło się już wydarzenie o tematyce kosmicznej. Było to jednak jeszcze w czasach zamkniętej wersji beta, więc niewiele osób o tym widziało i słyszało niewiele osób.
Wargaming twierdzi jednak, że zaprojektował wszystko od zera, wykorzystując bardzo niewiele z wersji beta. Wskazali jednak, że chociaż wydarzenie jest „wesołe do szpiku kości”, to wciąż jest to samo wydarzenie, które gracze World of Warships znają i kochają.
Gry wojenne
Aby przyciągnąć trochę świeżej krwi, Wargaming twierdzi, że wszystkie modernizacje zostały usunięte, z wyjątkiem jednej. W przypadku Niszczycieli jest to ukrycie; Niemieckie pancerniki otrzymały ulepszone uzbrojenie dodatkowe itp.
W bitwach PvP pojawiła się nowa mechanika związana z dwoma efektami pogody kosmicznej – mianowicie polami psychologicznymi i deszczem meteorów. To pierwsze wpływa na zdolność poszczególnych statków do wykrywania, ich wykrywalności, naprawy i nie tylko. Z drugiej strony deszcz meteorów wpływa na eskadry, ich promień, a nawet niszczy samolot w ciągu zaledwie 15 sekund.
Wymagało to sporo pracy, a twórcy mieli tylko dwa miesiące na przygotowanie wszystkiego. Biorąc pod uwagę, że stworzenie jednego statku zwykle zajmuje od trzech do sześciu miesięcy, nie ma się co dziwić.
Tak naprawdę aż 25 twórców World Of Warships pracowało na pełnym etacie nad 9 statkami kosmicznymi, co obejmuje nadgodziny, a nawet czas prywatny. Poza tym, niech ktoś pozwoli temu gościowi się przespać, serio.
Gry wojenne
Projektanci stwierdzili, że przeprojektowanie okrętów wojennych na statki kosmiczne jest zwodniczo proste. Jednak czerpali inspirację z klasyków SciFi, które prawie wszyscy oglądaliśmy, takich jak „Star T (pozwą mnie) i Star W (pozwą mnie)”, a także japońskiego anime.
Dźwięk najwyraźniej mocno czerpie z dźwięków lat 80. i 90. lub, jak nazywają to projektanci dźwięku, „klasyczne brzmienia blasterowe ze spadkiem sinusoidy”. Tak, rozmawiamy, pew-pew.
Tryb będzie dostępny od 29 marca do 11 kwietnia 2018 r., więc przygotujcie się do wypłynięcia. W przestrzeń.