Pracownicy Ubisoft Paris strajkują po tępych wypowiedziach dyrektora generalnego

Wiadomości z gry

Dodaj ten artykuł do zakładek

Opublikowany:07:17, 18 stycznia 2023 r

BBC

Dyrektor kreatywny Watch Dogs: Legion Clint Hocking

Ubisoft w dalszym ciągu surfuje na fali złego PR, a pracownicy paryskiego studia rozpoczynają strajk po próbie wrzucenia ich pod autobus.

Kiedy firma popada w kłopoty finansowe, jest to jej przyczynąodwołać siedem niezapowiedzianych meczów w ciągu roku, to zła wiadomość dla wszystkich, ale szczególnie dla tych, którzy nie mają luksusu złotego spadochronu.

Dzięki serii nieudanych pogoni za trendami i konwersji gatunków, takich jakBitwa królewska w Ghost ReconIPunkt przerwania, było to nieuniknioneUbisoftuw pewnym momencie by się załamał.

Spodziewano się, że przełożeni firmy będą próbowali zrzucić winę na pracowników i zepchnąć ich na gorsze warunki pracy, ale niewielu spodziewało się, że dyrektor generalny Yves Guillemot zrobi to w tak szorstki sposób, mówiąc pracownikom, że „piłka jest teraz po twojej stronie„.

Pracownicy nie tylko przewrócili się i czekali, aż zostaną wyrzuceni z firmy lub zeszli na fatalne warunki pracy. Ich odpowiedź zmaterializowała się jako wezwanie do strajku w dniu 27 stycznia 2023 r.

UbisoftuMając w przygotowaniu takie arcydzieła, trudno zrozumieć, dlaczego firma ma problemy z przychodami

Wwezwanie do strajku, pracownicy przefiltrowali mowę korporacyjną i przetłumaczyli ją, aby było jasne, co oznacza każde stwierdzenie. Na przykład modne hasła, takie jak „wydajna i szczupła firma”, zwiastują nadejście nadgodzin, presję ze strony kierownictwa, wypalenie zawodowe i tak dalej.

Czas pokaże, czy podejście Ubisoftu w tej kwestii zmieni się w ogóle, czy też cała wina spadnie na pracowników, a ci, którzy ujednolicili każdą grę w ostatniej dekadzie, wyjdą spokojnie.


NIE PRZEGAP: