Fontanna remasterów Activision Blizzard została zaszczepiona energicznym sukcesem zarówno Crash N.Sane Trilogy, jak i Spyro Reignited Trilogy. Nostalgia sprzedaje, a firma nie pozwoli, aby szansa przepadła bez większych zysków.
Activision kocha pieniądze. Tak im się to podoba, że sprzedają czerwone kropki i buźki w Call of Duty: Black Ops 4, więc gdy coś stanie się naprawdę opłacalne, możesz być w stu procentach pewien, że dostaniemy tego więcej.
Na szczęście nostalgia się sprzedaje, co czasami bywa dobre, ponieważ sukces remasterów Crash Bandicoot N.Sane Trilogy i Spyro Reignited Trilogy sprawił, że firma zdecydowała się głębiej zagłębić się w potencjalne remastery ulubionych marek.
Rob Kostich, dyrektor generalny Activision i wiceprezes Call of Duty,inwestorzy stwierdzili niedawno, że remastery odniosły ogromny sukces i „mają duży wpływ na wyniki finansowe [Activision]”, co potwierdziło „trwały charakter tych marek”. Zwykle byłby to dobry wskaźnik sam w sobie, ale jest ich więcej.
Kostich kontynuował, stwierdzając, że w bibliotece Activision jest więcej adresów IP, które fani chcieliby ponownie doświadczyć, i sugerując, że powinni śledzić przyszłe ogłoszenia. Mogą to jednak nie być nawet czyste remastery i możliwe jest coś na wzór remake'u Resident Evil 2 firmy Capcom, a także sequele. Wiceprzewodniczący stwierdził, że „istnieje obecnie wiele możliwości wprowadzania innowacji i myślenia o całkowicie nowych treściach w ramach tych adresów IP”.
Teraz, jak wszyscy wiemy i jak już wspomnieliśmy, nostalgia sprzedaje się, a dopracowane remastery ukochanych gier z pewnością będą dobrze sobie radzić, ale okaże się, czy nowe części tych serii będą mile widzianym dodatkiem.
Activision
Z drugiej strony, ludzie cieszą się teraz bardziej niż kiedykolwiek graniem w podróży na Switchu i nie jest wykluczone, że platformówki z ukochanymi postaciami odniosą tam duży sukces.
Trylogia Crash Bandicoot N. Sane