Oddworld: Soulstorm będzie grą dostępną wyłącznie w Epic Games Store

Przygody w Mudokonie będą kontynuowane w Epic Games Store dla użytkowników komputerów PC, po tym jak Lorne Lanning ogłosił decyzję za pośrednictwem Oddworld Inhabitants na Twitterze. Reakcje były mieszane i nie było jasnego konsensusu co do tego, czy jest to złe, czy dobre dla studia.

Jak na ironię, Oddworld: Soulstorm to remake Oddworld: Exoddus trafi do Epic Games Store, mimo że poprzednie odsłony serii znajdowały się na Steamie, podobnie jak Metro: Exodus. Jest powód, dla którego te dwa produkty znacznie się od siebie różnią, ale o tym później.

Lorne Lanning, założycielka i prezes Oddworld Inhabitants, opublikowała list otwarty do społeczności za pośrednictwem konta firmy na Twitterze. Stwierdził, że gra ukaże się w 2020 roku na platformie EGS, ponieważ twórcy sami ją finansują.

Wyciągnięcie pieniędzy z własnej przysłowiowej kieszeni na grę, która może odnieść sukces, ale nie musi, jest dość ryzykowne, a usunięcie tak słabego ogniwa z równania było czynnikiem, który popchnął tę decyzję. Według Lanninga Soulstorm jest jak dotąd najbardziej ambitną grą Oddworld, która wymagała dodatkowego finansowania i prawdopodobnie zrobiono to, aby uniknąć zawarcia umowy z zewnętrznym wydawcą.

Theprzyszedł bez cukierkowego wstępu i protekcjonalnego tonu i wyjaśnił całkowicie rozsądną decyzję dla studia, co prawdopodobnie jest powodem, dla którego społeczność graczy nie określiła jednogłośnie marki deweloperów Epic.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, sytuacja z serią Oddworld znacznie różni się od tej z Metro: Exodus czy Borderlands 3. Te dwa ostatnie były już asami w rękawie dla swoich twórców i wydawców, co gwarantowało sukces w oparciu o sam szum medialny. Tymczasem Oddworld: Soulstorm – nie.

Mieszkańcy Dziwnego ŚwiataOddworld: Odyseja Abe’a

Nie jest to franczyza tak dobrze znana jak pozostałe dwie. Tak naprawdę dzisiejsi nastoletni gracze prawdopodobnie nawet nie są świadomi tej nazwy. „Abe's Oddysee” ma 22 lata i nigdy nie był światowym hitem, ciesząc się niesłabnącą popularnością.

Inwestowanie własnych pieniędzy w tytuł, który może odnieść sukces, ale istnieje bardzo realna szansa, że ​​tak się nie stanie, jest bardzo ryzykowne, ponieważ może oznaczać koniec całej firmy.

Gwarancja przychodów Epic Games to taki mokry sen dewelopera i trudno za to winić Oddworld Inhabitants. To po prostu nie to samo, co Take Two Interactive i Koch Media, które gwarantowały sukces, a potem zdecydowały, że chcą napełnić kieszenie większą ilością pieniędzy pochodzących z wyłączności.