Nilah, podobnie jak Bel'VEth, została otoczona różnymi zwiastunami i przeciekami. Teraz Riot nawet drażni się z jej historią, która może okazać się najciekawsza jak dotąd.
Pierwszy wydany zwiastun składa się z pseudo-historycznej historii, rozgrywającej się w bliżej nieokreślonym regionie Runeterry, ale takiej, w której noxiańskie bandy piją w swoich tawernach, co wprawdzie nie zawęża jej tak bardzo.
Historia pochodzi od właściciela tawerny zwanej Oyster Bill's Oyster Shack, co może wskazywać na Bilgewater, który twierdzi, że tajemniczy nieznajomy, przybywający z odległej krainy, wdał się w sprzeczkę z noxiańską bandą w jego tawernie i zniszczył ich całkowicie, przez cały czas walka była spowita mgłą, a od wewnątrz odbijał się hałaśliwy śmiech nieznajomego i pluski wody.
W najnowszym filmie tą nieznajomą jest Nilah, nowa ADC. Jej imię wywodzi się od arabskiego słowa oznaczającego kwiat niebieskiego hiacynta, a w bitwie używa Urumi, czyli indyjskiego bicza bojowego.
Gry zamieszek
Jej własne pochodzenie jest niepewne, ale wydaje się, że pochodzi z jeszcze niezbadanego kontynentu Cavamor na wschodzie. To samo, w którym kiedyś znajdowało się królestwo Viego. i skąd według niektórych pochodzi Yasuo.
Ona sama uważa się za pogromczynię potworów, wystarczy jedno pokazowe starcie i zabicie całego zła mitów. Na filmie widzimy, jak zabija Pyke'a i Tahma Kencha i mierzy się z czymś, co wydaje się być Nagakabouros, bóstwem plemienia Illaoi. Z niecierpliwością czekamy, jakie nowe wydarzenia wprowadzi do historii Runeterry wraz ze swoim wydaniem.