Henry Cavill rzuca okiem na serię Wiedźmin i ogłasza koncert w Warhammer 40,000

Henry Cavill mówi, że posiadanie domu takiego jak Amazon da mu swobodę wierności historii i ogromnemu zakresowi serii Warhammer 40 000.

To był dobry miesiąc dla tej hollywoodzkiej gwiazdy i ulubionego aktorakomputergraczy, Henry’ego Cavilla. Po ogłoszeniu, że nie będzie już grał Geralta w NetflixieWiedźminserialu i nie powróci jako Superman w nadchodzącym filmie o superbohaterach DC Jamesa Gunna,Cavill oficjalnie potwierdzonyże ma zagrać w Amazonie Seria Warhammer 40 000. 

Wpost na InstagramieCavill ujawnił, jak bardzo jest zachwycony, że w końcu ma szansę poprowadzić Kinowe Uniwersum Warhammera do życia. Co ciekawe, Cavill również skorzystał z okazji i podzielił się małą uwagą na temat serii Wiedźmin, mówiąc, że Amazon zapewni mu swobodę pozostania wiernym materiałowi źródłowemu Warhammera.

„Posiadanie domu takiego jak Amazon da nam swobodę wierności ogromnemu zakresowi Warhammera”Cavill napisał w poście.

W mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się spekulacje, że jednym z powodów odejścia Cavilla z Wiedźmina są tarcia pomiędzy nim a ekipą produkcyjną Wiedźmina. Cavill potwierdził w wywiadzie dla The Hollywood Reporter w listopadzie 2021 roku, że jest zaangażowany w dalsze wcielanie się w Geralta, o ile pozostanie on wierny twórczości autora Andrzeja Sapkowskiego.

Serial Wiedźmin Netflixa był ostro krytykowany za odejście od materiału źródłowego, szczególnie w drugim sezonie, w którym showrunnerzy całkowicie zignorowali powieść Krew elfów, dodali nowe postacie, które nie istnieją w książkach oraz zmienili osobowość i cechy wielu postaci, w tym Geralta.

Były producent Wiedźmina, Beau DeMayo, ujawnił również, że niektórzy pisarze aktywnie nie lubili książek i gier CD Projekt Red.„Byłem na wystawie – mianowicie w Wiedźminie – gdzie niektórzy autorzy nie byli lub aktywnie nie lubili książek i gier (nawet aktywnie kpili z materiału źródłowego)” Wyjaśnił DeMayo.

NetflixaHenry Cavill otwarcie przyznał, że jeśli scenarzyści pozostaną wierni materiałowi źródłowemu, nadal będzie Geraltem w Netflixowym „Wiedźminie”

Będąc wielkim fanem serii, zwłaszcza gier, Cavill prawdopodobnie zdecydował, że najlepiej będzie opuścić projekt, zanim sytuacja stanie się jeszcze bardziej gorąca. Biorąc pod uwagę, że właśnie dostał występ w innej franczyzie, na punkcie której szaleje, powiedzielibyśmy, że była to całkiem dobra decyzja.

Każdy, kto śledzi Henry’ego Cavilla na jego kanałach społecznościowych, wie, że jest to absolutny maniak, jeśli chodzi o Warhammera 40 000. Regularnie spędza czas na malowaniu swoich figurek i nie przepuści okazji, aby opowiedzieć o swojej miłości do serii, nawet rozmawiając z hollywoodzkimi reporterami, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia.

Ostatnio,odwiedził Warhammer World firmy Games Workshop w Wielkiej Brytaniii spędzaj czas z zespołem, popijając pyszną kawę i sprawdzając te wszystkie fajne liczby. Jak dziecko w bożonarodzeniowy poranek.

Podsumowując, fani Warhammera 40 000 z pewnością będą zachwyceni, gdy usłyszą, że ich ulubiona seria jest w tak dobrych rękach i nie mamy żadnych wątpliwości, że Cavill wykona świetną robotę, jeśli otrzyma wsparcie, którego potrzebuje.

Z drugiej strony prawie 300 000 fanów Wiedźmina podpisało petycję do Netflixa, prosząc o pozostawienie Henry'ego Cavilla w roli Geralta i zwolnienie scenarzystów. Wątpimy, że tak się stanie, ale jasno pokazuje, czego chce społeczność i jak bardzo jest niezadowolona z ostatnich wydarzeń.