Minęło ponad dwie dekady, ale w końcu otrzymujemy kolejną taktykę stealth Commandos.
Gatunek taktyk Stealth był praktycznie martwy przez dekadęGry Mimimiożywił goTaktyka Cieni: Ostrza Szogunaale przyszłość rysowała się ponuro, gdy studio ogłosiło zamknięcie.
Niedawno pojawił się kolejny promyk nadziei w postaciPoczątki komandosów, nowa odsłona serii gier, od której wszystko się zaczęło.
I nie, nie jest to strzelanka pierwszoosobowa. Jest to prawdziwa gra taktyczna typu stealth, która swoją wymagającą naturę traktuje jako odznakę honoru.
Po raz kolejny będziemy sabotować i pokonywać nazistów za pomocą Zielonego Beretu, Sapera, Snajpera, Kierowcy, Marine i Szpiega w całej izometrycznej chwale serii.
Kolejną cechą, którą gra dumnie prezentuje, jest mnogość sposobów, na jakie można podejść do każdej misji. Gracz ma do dyspozycji mnóstwo narzędzi, w tym skradanie się, wspinanie się, jazdę i ukrywanie się, które pozwolą mu osiągnąć cele.
Wygląda jednak na to, że gra będzie miała mniej misji niż oryginał, a w zwiastunie zapowiedziano „więcej niż 10”. Technicznie rzecz biorąc, 20 byłoby również więcej niż 10, ale nie byłoby powodu, aby nie nazywać tego 20.
W każdym razie misje te wyślą graczy po całym świecie, od mroźnych temperatur Arktyki po gorące piaski afrykańskiej pustyni.
W grze dostępny będzie także tryb kooperacji dla dwóch graczy, zarówno online, jak i na podzielonym ekranie.
Commandos Origins ukaże się na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Dostępna będzie także w ramach Game Passa.
Nie przegap: